By Miles Socha
Na wiosennym pokazie Sacai w oranżerii w Jardins du Luxembourg były stosy żwiru i stosy nie zawsze letnich ubrań. Kurz, który wzbijały modele, odbijał się echem w suchej, talkowej fakturze tkanin i odcieniach od szarego po różową piwonię.
Chitose Abe zrelaksowała się w krzyżowym zapylaniu ubrań, w większości łącząc dzianinowe panele w chrupiące wiatrówki lub jako pasek na koszuli w drwala w kratę. Meksykańskie tkaniny poncho i inne folklorystyczne wzory podsycały pomieszaną, globalną atmosferę wędrowca kolekcji. Abe używał tego pierwszego do marynarek i wąskich spodni, które kończyły się frędzlami.
Nadmiar technicznej odzieży wierzchniej, wielkiego trendu w tym europejskim sezonie, przeniesiony do krawiectwa, wykonanego z nylonu ripstop z kratką na szybie.
Projektantka zaprezentowała również osiem stylizacji ze swojej przedwiosennej kolekcji dla kobiet, które były mocne i nosiły więcej jej pisma. Abe wyrzeźbił przystojne, kolorowe tweedy w niemodne, przypominające fartuch spódnice i pelerynę, która od tyłu przekształciła się w płaszcz przeciwdeszczowy z kapturem. Tutaj nie ma suchości.