Aktor Armie Hammer dla brytyjskiego GQ marzec 2019

Anonim

Przywilej bogactwa i wpływ pieniędzy z ropy naftowej jego rodziny na jego karierę filmową to tematy, które Armie Hammer porusza (i przy pomocy jednego lub dwóch Martini) w marcowym wywiadzie dla GQ, który ukazuje się w tym tygodniu.

Mając przywilej białych, Hammer przyznaje, że byłoby złe z jego strony i całej branży, by siedzieć wygodnie i udawać, że system nie przyniósł korzyści niektórym, a karze innych, po prostu z powodu różnych środowisk.

Armia na przywileju

„Są biali ludzie, którzy korzystają ze swoich białych przywilejów, wiedząc o tym lub nie, i byłbym niemądry, gdybym siedział tutaj i mówił: „Cóż, to nie ma nic wspólnego z moją karierą”. Nie mogę tu siedzieć i tak mówić. Ale także ludzie muszą być świadomi wymaganej etyki pracy. Rozumiem. Faceci tacy jak ja wiele czerpią z bycia takimi jak ja. Nawet jeśli biały przywilej ma z tym coś wspólnego, włożyłem w to dużo pracy”.

Hammer po raz pierwszy zagłębia się także w decyzję, której dokonał, aby nie polegać na bogactwie swojej rodziny. „To była rozmowa, którą przeprowadziłem sam ze sobą: możesz być tą osobą albo nie możesz. Wolałbym nie. Nie chodziło o zerwanie więzi czy więzi z rodzicami ani nic w tym rodzaju. Chodziło o wzmocnienie siebie.”

Aktor Armie Hammer dla brytyjskiego GQ marzec 2019 19220_1

Reżyser GQ Features, Jonathan Heaf, zadaje również pytania dotyczące często mówionego przez Hammera swędzącego palca na Twitterze, emocjonalnego impulsu, który kilkakrotnie popchnął aktora do gorącej wody w mediach społecznościowych, nie tylko w odniesieniu do jego krytyki celebrytów publikujących zdjęcia nieżyjącego wizjonera Marvela, Stana. Lee wkrótce po jego śmierci.

Armia na Stan Lee

Chociaż Hammer tutaj ponownie przeprasza za to, że rzucił się na tych, którzy naprawdę mieli długi związek z Lee, podkreśla również to, co naprawdę go denerwuje w kulturze celebrytów. „Pozwól mi wyjaśnić. Nie współczuję ludziom, których obraziłem, którzy kiedyś spotkali Stana Lee i wykorzystywali i maskowali autopromocję jako fałszywy żal”.

Heaf powiedział Hammerowi, że pomimo blisko trzydziestki, Hammer nie wydaje się mieć pokrewieństwa z innymi milenialsami. „Jestem milenialsem. Masz rację. Całkowicie powinienem. I nie mogę powiedzieć, że nie jestem millenialsem, ale nie jestem millenialsem. Nie rozumiem. Nie przemawia do mnie. Nie wiem, dlaczego milenialsi pójdą na wesele i zrobią sobie zdjęcie na parkiecie, a potem opublikują je w mediach społecznościowych i powiedzą: „Gratulacje dla Sarah i Jeffa, bardzo szczęśliwi!”. do diabła to jest? To po prostu nie ma dla mnie sensu”.

Aktor Armie Hammer dla brytyjskiego GQ marzec 2019 19220_2

Timothée Chalamet o Armie

W historii z okładki GQ mówi również o wyłączności współpracownika Armiego Hammera i bliskiego przyjaciela Timothée Chalameta, który w 2017 roku wpatrywał się w siebie w Call Me By Your Name Luki Guadagnino. Chalamet opowiada o tym, jak Hammer wpłynął zarówno na jego osobiste, jak i życia zawodowego, nie tylko podczas kręcenia kultowego już filmu, którego akcja rozgrywa się we Włoszech. „To przerażające, ponieważ ostatnią rzeczą, jaką chcesz zrobić jako aktor, jest rzucenie brwi na wyraz miłości.

Aktor Armie Hammer dla brytyjskiego GQ marzec 2019 19220_3

Jednak Armie wpadł na pomysł, aby nakręcić scenę na jednym utworze i Luca się zgodził. I zadziałało. Nigdy nie zaoferowałbym czegoś takiego, a to pokazuje, jakie wrażenie ma Armie w stosunku do medium. To znaczy, jest niesamowitym facetem. Sprawdza wszystkie „-izmy” przy drzwiach, jeśli wiesz, co mam na myśli.

Aktor Armie Hammer dla brytyjskiego GQ marzec 2019 19220_4

Armie Hammer dla GQ Meksyk marzec 2018

Pobierz teraz, aby przeczytać cały marcowy numer z Armie Hammer

Aktor Armie Hammer dla brytyjskiego GQ marzec 2019 19220_5

Więcej na gq-magazine.co.uk / @britishgq

Fotografia

Aktor

Styl: @luke_jefferson_day

Pielęgnacja przez @kcfee

Czytaj więcej