James Cerne// Lifestyle Portraits autorstwa Gabriela Gasteluma
Kiedy zobaczyłem post Gabriela Gasteluma zapowiadający swój nowy portret z Jamesem Cerne, od razu zrobiłem przypomnienie na iPhonie, a kiedy wróciłem do domu, zobaczyłem go tam na jego stronie na Facebooku. Jeszcze raz gratulacje dla obu chłopaków wykonali świetną robotę, bez wątpienia James Cerne jest bezdyskusyjnie bardzo naturalny, nie wymaga wysiłku, możemy podziwiać jego bardzo umięśnioną sylwetkę, jego uśmiech, który roztapia każdego i ten wygląd, który doskonale ujmuje rączkę Gabriela, daje nam świetną lekcję że możesz pracować bez Photoshopa. Tutaj wyjaśnia na swoim blogu o tej sesji, przeczytajmy:
„Ciężko pracowałam nad swoim ciałem i czuję się świetnie i chcę to upamiętnić”
Tak zaczęła się wiadomość Jamesa do mnie.
Moim zdaniem nie ma absolutnie nic złego w chęci robienia portretów, gdy czujesz się dobrze ze sobą. Jako społeczeństwo jesteśmy tak samokrytyczni wobec siebie. To niesamowite, kiedy masz to poczucie akceptacji siebie. Nie ma nic złego w chęci upamiętnienia tego.
Miłośd Jamesa przekracza wszechświaty. Zawsze z uściskiem i uśmiechem. Chciał nie tylko zrobić kilka portretów, ale także zdjęć z bielizną sportową z nowej linii ubrań, której jest częścią. Sprawdź to. Mają świetne stroje kąpielowe/bielizna.
Jest dużo zdjęć. Ponieważ to był cholernie zabawny czas. Jest tak wielu fotografów, którzy publikują sesje i widać, że używają Photoshopa do skrajności. Chociaż nie będę kłamać i mówić, że go nie używam, zdecydowanie nie polegam na nim. Nie powinieneś. Chcę, żeby sesja i zdjęcie były prawdziwe. Chcę, żeby ludzie się połączyli. Nie da się sfotografować uśmiechu. To jest niemożliwe. Uwielbiam takie sesje lifestylowe. Po prostu spędzam czas i chwytam CIEBIE.
Jeśli jesteś zainteresowany umówieniem się na sesję ze mną. [KONTAKT TUTAJ]
Gabriel Gastulm – http://gdxblog.com
34.052234-118.243685