Dyrektor kreatywny Glenn Martens zaprezentował zdekonstruowany Y/Project Menswear jesień/zima 2020 w Paryżu.
To było jak późne lata 70., które miały miejsce w Y/Project w tym sezonie, kiedy cała publiczność musiała przedzierać się przez morze pomarańczowych Balloons Online, aby wziąć udział w programie.
Tysiące i tysiące balonów, tak wiele, że sięgały po pas widzom, gdy potykali się o nie, aby znaleźć miejsce do obejrzenia modelek. Obsada maszerująca pięć stóp nad nimi na podwyższonym wybiegu w mało znanej szkolnej sali gimnastycznej za Jardin du Luxembourg. A finał był jeszcze bardziej chaotyczny, gdy setki gości przedzierały się przez ogromną falę balonów w górę dwóch kondygnacji schodów prowadzących do wejścia.
To powiedziawszy, była to świetna, mocna kolekcja Glenna Martensa, dyrektora kreatywnego Y/Project, człowieka znanego z niebanalnego cięcia i odważnego podejścia do mody.
Od pięknie plecionych garniturów w imitację kredy w paski, dowcipnych wełnianych szalików z motywem gniewnego tygrysa i płaszczy z traperem w krzywą kratę dla chłopców, po parne jedwabne gorsetowe sukienki, zdekonstruowane wojskowe trencze i fantastyczne, rasowe trykoty połączone z kowbojskimi spodniami dla pań.
Program zapowiadał także nową, fajną współpracę z Canada Goose, miesiąc po tym, jak północnoamerykańska marka otworzyła nowy duży flagowiec w Paryżu przy Rue Royale.
Y/Project Odzież męska Wiosna/Lato 2020 Paryż
Wszystko poparte było świetnym bębnieniem, muzyką karnawałową i nieustannym trzaskaniem balonów.
„Praca w modzie to ciężka sprawa terminów i niemal nieustannych pokazów. Chciałem więc skomentować to stresujące szaleństwo, a także zobaczyć w nim humor” – komentował Martens w przepełnionych za kulisami szatniach.
Nastrój przypominał kontrolowane pandemonium, tak jak w modzie. Oburzające, ale też sprytne i komercyjne. Siłownia była pełna kupujących i słusznie, Y/Project łączy się z fajnymi garderobami.
Zobacz więcej @yproject_official