Zanim Comme des Garçons show, mąż Rei Kawakubo, Adrian Joffe, przekazał przesłanie sezonu: „Święta kurtka”. A może to było „dziwactwo”? A może rozróżnienie miało nawet znaczenie? Dziury mają przecież w sadze Comme des Garçons szczególną świętość. Kiedy Rei po raz pierwszy pokazała się w Paryżu w 1981 roku, jej swetry wypełnione dziurami – jak powiedziała – nowym rodzajem koronki – zostały uznane za symbol barbarzyńców u bram wspaniałej francuskiej tradycji mody. W najnowszej kolekcji męskiej Kawakubo, dziury zostały wywyższone, starannie wszyte w kurtki, swetry i buty, a w niektórych przypadkach nawet obszyte aksamitem.
Ale ich rozmyślne umieszczenie wydawało się znaczące. Na kurtkach dziury wypadły dokładnie tam, gdzie powinny być kieszenie. Sugerowało to negację użyteczności, która została również potwierdzona przez sposób użycia zamków błyskawicznych. Zęby były zbyt daleko od siebie, by kiedykolwiek je zamknąć, tworząc inny rodzaj dziury, złowrogiej, gdy szczelina, którą można rozpiąć, rozciągała się wzdłuż kręgosłupa. Ponieważ jest to kolekcja Comme, może to być po prostu alchemizacja codzienności, aby stworzyć nowy element dekoracyjny. Albo mogło sugerować coś głębszego, ciemniejszego w męskości: pożyteczność, która stała się bezużyteczna. A gdybyśmy mieli myśleć, że marynarki są „święte”, a nie tylko „dziurawe”, sposób, w jaki oderwane klapy były używane jako szaliki, mógłby oznaczać etole szat liturgicznych.
48.8566142.352222