Inspiracją dla Jonny'ego Johanssona była „zimowa plaża”. Skaliste plaże Półwyspu Skandynawskiego są bardziej egzystencjalne niż zwykła odmiana Beach Blanket Bingo, a Johansson miał ostatnio okazję spędzić duchowy czas nad wodą. „Rok temu kupiłem dom w Torö. To był letni dom Ingmara Bergmana w latach sześćdziesiątych” – powiedział. „Jest dość odległy i torturowany”. Co można by powiedzieć także o samym projektantce.
Ale lekki chłód w powietrzu wydawał się dobrze polepszyć kolekcję. Bardziej konceptualne wybryki z zeszłego sezonu – glam rock zainspirowany szwedzką artystką z zewnątrz Hilmą af Klint – przetestowały zdecydowanie bardziej pragmatycznych fanów Acne Studios. Ale zamiłowanie wytwórni do przekraczania granic i zanika wraz z porami roku. To była realistyczna kolekcja utworów, nie pozbawiona stylizacji, ale też przez nią nie zdefiniowana. Może wszystko było ugruntowane przez nacisk na funkcjonalność. To może oznaczać wiele rzeczy. Może to być funkcjonalność wodoodpornej parki z neoprenu; lub spodni wykonanych modułowo przez dodanie zamków błyskawicznych w kostkach w celu rozszerzenia lub zwężenia kształtu; lub po prostu funkcjonalność przyjemnych elementów, takich jak szczotkowane płaszcze z alpaki, anoraki w stylu popover i satynowe kurtki typu varsity, które nie przekraczają niepotrzebnego terytorium awangardy. Plażowa paleta piasku, różu i wielbłąda nadała temu wszystkiemu nową zimową świeżość.
48.8566142.352222