Sytuacja się odwróciła. Dawno, dawno temu, odzież męska Sacai wisiała na szynach w salonie bez większego towarzystwa odwiedzających. Stamtąd była to prezentacja na manekinach dla kilku wczesnych użytkowników w prawie cichej galerii. To były dni. Dzisiejsza prezentacja na żywo nie wydawała się po prostu wypełniona, ponieważ każdy z dwudziestu sześciu modeli stał twarzą do lustra, zasadniczo podwajając liczbę osób, a także sprytnie oferując 360-stopniowy widok kolekcji, która często wygląda inaczej pod każdym kątem. Wyglądało na zatłoczone, ponieważ wokół każdego modelu skupiła się garstka redaktorów skandujących „Chcę tego, chcę tego, chcę tego”.
48.8566142.352222