Paul Smith jesień/zima 2014 Paryż

Anonim

Paweł Kowalski1

Paweł Kowalski2

Paweł Kowalski3

Paul Smith4

Paweł Kowalski5

Paweł Kowalski6

Paul Smith7

Paweł Kowalski8

Paweł Kowalski9

Paweł Kowalski10

Paweł Kowalski11

Paweł Kowalski12

Paweł Kowalski13

Paul Smith14

Paweł Kowalski15

Paweł Kowalski16

Paul Smith17

Paul Smith18

Paul Smith19

Paweł Kowalski20

Paweł Smith21

Paul Smith22

Paweł Smith23

Paul Smith25

Paul Smith26

Paweł Smith27

Paweł Kowalski28

Paul Smith29

Paweł Kowalski30

Paweł Smith31

Paweł Kowalski32

Paweł Kowalski33

Paul Smith34

Paweł Kowalski35

Paweł Kowalski36

Paul Smith37

Paul Smith38

Paweł Kowalski39

Paweł Smith40

Paweł Smith41

Paul Smith42

Paweł Smith43

Paul Smith44

Paweł Kowalski45

Autor: Alex Veblen

Jim Morrison, który zmarł w Paryżu w wieku 27 lat, w zeszłym miesiącu skończył 70 lat. Ale kontemplacja ikony rocka jako siedemdziesięciolatka może potencjalnie prowadzić do ciemnych miejsc. Tak więc, gdy The Doors pompują przez kopułę atrium Bourse de Commerce i ćwierćnuty wplecione w żakardy, wiecznie żywiołowy sir Paul Smith wyczarował jednego ze swoich muzycznych idoli w sposób, który przedkładał wyobraźnię nad reprezentację. Za kulisami po koncercie Smith podkreślił znaczenie rozluźnienia sylwetki w tym sezonie; płaszcze, takie jak szlafroki, spodnie tak obszerne jak spodnie od piżamy i kurtki, które nie zacisnęły się w talii, były tego najsilniejszymi przykładami.

Smith był równie nieugięty, że jego niejasno etniczne wzory dywanów zostały zaprojektowane na zamówienie z motywami muzycznymi, jednocześnie podkreślając rękodzieło jako niezbędny składnik duszy kolekcji. Nie żeby wygląd walczył o wyrażenie osobowości; skórzana bluza z kapturem i barwione spodnie dresowe zaproponowały kolejną odsłonę męskiej garderoby. Smith również nie mylił się, sądząc, że mężczyźni chętnie przyjmują buty z cekinami (chociaż podobnie błyszcząca koszula westernowa bardziej przekrzywiała Micka niż Jima). Swetry z odrywanymi bocznymi zatrzaskami wydawały się radykalnie proporcjonalne jak na standardy Smitha. Ale potem przypomniał nam, że 30 lat temu ubrał Davida Bowie w dramatycznych spodniach, co uświadamia nam, że nie ćwiczy wystarczająco swojej zadziornej strony. A kiedy to robi, zwykle gra się jako pop – tj. swetry z przodu z dużym flamingiem z lureksu lub parą palm (symbolizujących neonowe znaki drogowe kalifornijskich lat Morrisona). Wyobrażenie sobie Morrisona w płaszczu z kaszmiru i papierowych skórzanych spodniach wydawało się prawie właściwe.

48.8566142.352222

Czytaj więcej