LONDYN, 9 STYCZNIA 2016
autor: ALEXANDER FURY
Fascynujące jest obserwowanie z pierwszej ręki efektu spływania w modzie. Tym razem w zeszłym roku rozcięte kostki J.W.Andersona i pudełko czekoladek brązowych od mlecznych po słodko-gorzkie oznaczały modę high-concept na powrót z lat 70. na jesień 2015. Ileż to chichotów. Jednak jesienią 2016 roku Oliver Spencer oferuje to samo i nie unosi brwi.
Inspiracją Spencera był rock: Ginger Baker, założyciel Cream i perkusista Blind Faith, który ostatecznie zanurzył się w świecie Afrobeatu. Nie rozumiałem tego, ale udało mi się przekonać, że przeróbka Spencera z lat 70. sprawdziła w każdym pudełku: paleta torfowisk, dzianinowy podkoszulek, zardzewiałe sztruksowe i welurowe, połatane zamszowe zamsze, zwisający szalik Doctor Who w duże paski. Sprawdź, sprawdź, sprawdź.
Spencer jest w głębi serca pragmatykiem: wytrzymał zaledwie sześć miesięcy w szkole artystycznej, zanim sam zaczął sprzedawać towary na straganie Portobello Market. Stąd fakt, że jego lata siedemdziesiąte były łatwe do strawienia, smaczne dla każdego człowieka – różnorodny wygląd, wszystkie kolory i wyznania, różne wieki, a nawet różne wzrosty (sporo kilka modeli Spencera miało mniej niż 6 stóp, a wiele miało zabarwione brody z szarym) odzwierciedlają tę szeroką bazę klientów. Zapewniają również coś, co niektórzy nazwaliby krótkotrwałym wytchnieniem, inni wykalkulowali rozproszenie uwagi, od jednorodności chudych uczniów maszerujących jak automaty w górę iw dół wybiegów przez pięć miast w ciągu najbliższych kilku tygodni. Ponieważ tutaj skupiłeś się bardziej na mężczyznach niż, być może, na ubraniach.
Ale znowu wróciliśmy do rzeczywistości i wydawało się, że to były ubrania, które mężczyźni naprawdę będą nosić. Może mężczyźni, którzy nie są niewolnikami mody, albo nieustanny tata w stylu ulicznym łapie tego robaczka migawki poza kluczowymi miejscami tygodnia. Lub mężczyzn, którzy po prostu lubią brąz. Istnieje zdecydowany rynek na tego rodzaju ubrania – ale jedno pytanie, czy naprawdę pokaz mody wyświadcza Oliverowi Spencerowi jakąś przysługę. Jestem pewien, że w jego kolekcji były schludne detale, w wykończeniu tweedowych marynarek i wąskich płaszczy ze sztucznego astrachania, aksamitu lub tego sznurka z lat 70., ale ten wybieg często je zawalał.