LONDYN, 11 STYCZNIA 2016
autorstwa LUKE'A LEITCHA
Czy jakiś muzyk miał większy wpływ na odzież męską niż David Bowie? Oczywiście, że nie: biznes odzieży męskiej powinien płacić mu tantiemy. Na dzisiejszym pokazie Burberry, pierwszym ważnym od czasu, gdy rano pojawiły się wiadomości o odejściu Bowiego, dom oddał hołd najbardziej żywiołowo oryginalnemu wynalazcy ze wszystkich. Przed i po koncercie grały jego piosenki. A wizażystka Wendy Rowe nałożyła brokatową posypkę na kości policzkowe modelek.
Za kulisami Christopher Bailey powiedział, że wpływ Bowiego był: „ogromny, kiedy dorastałem. Był muzyką, którą zainspirowałem się jako dziecko. Pokazał ci różne sposoby życia, wyrażania swojej osobowości, w swojej muzyce i modzie. I był sposób, w jaki przeżył swoje życie; była w nim taka prywatna strona i taka ekstrawagancka strona. Wywarł ogromny wpływ na wielu ludzi, na pewno na mnie. Nie wczoraj, ale przedwczoraj oglądaliśmy zdjęcie Bowiego w trenczu Burberry w latach 60-tych. Właśnie dosłownie rozmawialiśmy o jego wpływie. A potem, dziś rano. . . to niesamowicie smutne”.
Mark Ronson był w sekcji celebrytów: Gdy „Starman” grał na PA, poprosiliśmy o jego przemyślenia. Powiedział: „Właściwie to miałem przyjaciela, który zmarł sześć, a nie dziewięć lat temu. I graliśmy w Starmana na jego pogrzebie. To nie ma nic wspólnego z tym, o co mnie przed chwilą poprosiłeś, ale po prostu o tym pomyślałem. Tak, to dziwne uczucie być na pokazie mody. Właściwie prawdopodobnie wpływa na wszystkich – tak bardzo w muzyce, tak bardzo w sztuce, tak bardzo w modzie. Nie mam wymownego określenia. To smutne. Ale wtedy jego muzyka będzie miała wpływ na pokolenia. Dotknęło już trzy pokolenia – jego, moje, następne – i jestem pewien, że tak będzie przez setki lat”.
Więc Bowie był bardzo w pokoju. I choć trochę dziwnie było być na pokazie mody, wydawało się to również odpowiednie. Rodzaj racji. Pod Bowie kolekcja ta wyróżniała się zarówno głębią, jak i (pozorną) prostotą: w zależności od Twojej perspektywy była to kolekcja bez koncepcji lub kolekcja, której koncepcja była tak szeroko wszechogarniająca, że wymykała się kategoryzacji.
Krótko mówiąc, mięso i ziemniaki to była odzież wierzchnia. Prawie każdego rodzaju. I – za pośrednictwem archiwów Burberry – pochodzące z każdego rocznika. W 1856 roku, kiedy Burberry została założona, królowa Wiktoria obejrzała przegląd floty, podczas którego setki statków należących do największej wówczas marynarki wojennej na świecie – od pancerników po kanonierki – przepłynęły obok niej, by ją zachwycić. Ten pokaz był przeglądem floty odzieży wierzchniej Burberry: we flotylli znalazły się płaszcze z czerwonymi refleksami, kraciaste płaszcze, peleryny wojskowe, kilka sennych filcowych budrysówek, parki arktyczne, parki fishtail, wiele okopów – oczywiście – ciężarówki, bombowce, bluzy, piuminos, futra, pilotki z odwrotnym strzyżeniem i kilka szytych na miarę kurtek na dokładkę. Kluczowym elementem wydawała się jednak bluza dresowa – czasami zapinana do połowy, czasami pełna – która była używana raz lub dwa razy jako odzież wierzchnia, ale częściej jako membrana łącząca wszystkie gatunki i podgatunki płaszcza noszonego nad nimi. Biała zapinana na zamek i luźny długi kołnierz, który pozwalał zarówno na pragmatyczną, jak i estetyczną ochronę ciała, wariacja Burberry na ogólnym nylonowym topie z późnych lat 70. zapewniała pustą przestrzeń - która później błyszczała w aplikacjach z cekinami - na której można było zaprezentować ubrania powyżej. O ile nie były poniżej garnituru, spodnie były najczęściej hybrydami na bieżni wojskowej, wąskie i lekkie, często z kawaleryjskimi błyskami wzdłuż nogawek. Były one noszone na ciemnych, prostych tenisówkach z gumowymi guzkami na palcach i srebrnej piankowej podeszwie w kontrastowym kolorze lub mokasynach.
Jeśli był motyw jednoczący, był nim jednoczący. W listopadzie ubiegłego roku Burberry ogłosił, że rok 2016 to rok, w którym łączy wszystkie swoje linie — Prorsum, London i Brit. „Coś starego, coś nowego, coś pożyczonego, coś niebieskiego” – brzmiał cytat z notatek prasowych. Tutaj te tradycyjne kryteria pomyślnego ślubu zostały spełnione odpowiednio przez archiwalne płaszcze, nową torbę, bluzy dresowe i niebieski płaszcz z czerwonymi refleksami. „Chodzi o stanie za czymś i bycie dumnym z tego, kim jesteś”, powiedział Bailey, „mówiąc, że to jest twoja osobowość, ze wszystkim, co działa razem w świecie, który zmienia się dość dramatycznie”.