Boss popłynął do Nowego Jorku na drugi sezon, oferując wiosenną kolekcję o tematyce morskiej, która była łatwa i nie wymagała wysiłku.
„Chodzi o lekkość i swobodę”, powiedział projektant Ingo Wilts za kulisami przed pokazem w równie przestronnej przestrzeni w pobliżu South Street Seaport na Fulton Street.
Morskie nawiązania, czasami subtelne, pojawiły się w koronkowych i sznurkowych detalach w szeregu topów i były bardziej widoczne w nadrukach flagowych, które pojawiły się na plecach technicznych nylonowych kurtek. Wilts wykorzystał również współrzędne sklepu Columbus Circle marki jako ozdobę na workach.
Wilts uczcił swój przybrany dom w Nowym Jorku, używając dużych nadruków graficznych HBNY – Hugo Boss New York – na T-shirtach, czapkach typu bucket i parkach, co było udanym krokiem w szaleństwo logomanii.
Jednak większość kolekcji koncentrowała się na płynnym krawiectwie w jasnych, papierowych trenczach i obszernych szortach, w tym wyróżniającym się jaskrawoczerwonym trenczu z technicznego nylonu, który równie dobrze sprawdzi się na pokładzie łodzi, jak i na ulicy Nowego Jorku.
Skrojona na miarę oferta odzieży, która jest podstawą marki Boss, obejmowała całkowicie nieskonstruowane blezery z klapami w szpic, czasami w połączeniu z szortami, aby podkreślić niespieszny charakter.
Dzięki tej ekskluzywnej kolekcji Wilts pozycjonuje Boss jako lifestylową markę dla gościa globtrotera.