Otwartość, lekkość i rozkurcz. Pokaz mężczyzn na wybiegu lato 2022. Kolekcja stworzona przez Véronique Nichanian, pokaz wyreżyserowany przez Cyrila Teste.
Wystawiona przez Cyrila Teste męska kolekcja na lato 2022 emanuje zrelaksowaną lekkością i wolnością. Precyzyjna innowacja prowadzi dialog z tradycyjnymi drukami, które przedstawiają dévoré, zamazane i perforowane motywy, przekształcone przy użyciu współczesnych technik.
„To nowe podejście i jest interesujące”. Mówiąc to, Véronique Nichanian omawiała jeden konkretny szczegół mikro-stylizacji (ciemne skarpetki wystające ponad buty z koziej skóry pod wydłużonymi bermudami). Jednak jej komentarz przedpremierowy dostarczony przez Zoom odnosił się równie dobrze do całej tej wyjątkowej kolekcji odzieży męskiej Hermès. Został pokazany dziś po południu w pierwszym powrocie domu na zaprojektowany przez Auguste Perret kamienny dziedziniec Mobilier National od 22 czerwca 2019 r. (data ostatniego wiosennego pokazu w normalnym czasie). Powrócił także utalentowany reżyser teatralny Cyril Teste, który po raz trzeci z rzędu współpracował z Nichanianem w filmie/défilé.
Podobnie jak w zeszłym sezonie, wyświetlane na ekranie długotrwałe powiększenia i płynne panoramowanie Teste pozwoliły osobom oglądającym z daleka – w tym mnie – częściowo odtworzyć doświadczenie z prawdziwego życia, które wtedy opisałem jako „twoje oczy wędrują tam i z powrotem, aby stworzyć postrzępioną i epizodyczną narrację percepcja, którą możesz kontrolować”. Różnica polegała na tym, że pod ręką była też prawdziwa publiczność, oglądająca tę naprawdę transmisję na żywo (tak wielu nie) i używająca własnych oczu. Jak powiedział Nichanian: „Ważne jest dla mnie, aby nie nakręcić wcześniej filmu z dużą ilością montażu… to prawdziwe życie z prawdziwymi ludźmi patrzącymi na wybieg”.
Po okresie, w którym życie wydawało się tak nierealne, chodziło o prawdziwe życie. Kolekcja była ciasna i składała się z zaledwie 41 stylizacji: „Wolę nie mieć zbyt wielu ubrań, ale mieć te właściwe” – powiedział Nichanian. Na pierwszy rzut oka wydawało się to proste. Jednak im więcej pozwalało się oczom wędrować po nim i wokół niego, tym bardziej ujawniało się to, co niezwykłe, zakamuflowane w pozornie zwyczajnym.
Nichanian nazwał tę kolekcję „Double-Jeu” lub „Double Game” i wyraził to na wiele sposobów. Wiele elementów odzieży wierzchniej, w tym otwieracz, zostało wykonanych z paneli z gabardyny, skontrastowanych ze „spinakerem” lub płótnem, które było barwione w żywych kolorach i mocowane zygzakowatym ściegiem, aby naśladować swobodny pęd żeglowania, jedną z inspiracji z tyłu umysł projektanta. Na wybiegu, w naszym Zoomie, a nawet w ukochanych zbliżeniach Teste'a, trudno było dostrzec skrupulatne pentimento dwuwarstwowego, historycznego nadruku Mors et Gourmettes, niektóre białe na białym, a czasem jeszcze bardziej strukturalne przez dodanie perforowany relief dla koni Hermès Quadrige. Duża część elementów była odwracalna, oferując podwójną wartość i dwojakie akcenty do noszenia. Należały do nich odwracalne parki; nowe rozszerzenie podwójnie dopasowanej kurtki Nichanian z poprzedniego sezonu z wszechstronną kamizelką wewnętrzną; jasnozielona bluza z miękkiego krokodyla; i ta zapinana na zamek kurtka w ostatniej odsłonie (która, odwrócona, była deklaracją bez sprzętu, bardziej dopracowaną).
Oddzielone warstwowe nadruki, były przebłyski natury w abstrakcyjnej, reliefowej dzianinie w stokrotki, gwałtowne erupcje kolorów w zdegradowanych pomarańczowych i różowych kaszmirowych swetrach oraz łagodniejsze przerywniki, w tym koszula z żaglami i zestaw bermudzki z rumianej skóry jagnięcej. Łącząc się z najdelikatniejszym powiewem tematu, żeglowaniem, paski zostały wykonane z liny, a wiele toreb zostało wyciętych z płótna i skóry. Oprócz tych skarpetek były też bokserki ze skóry płóciennej, skrócone i sandały ze skóry cielęcej.
Zespoły Nichaniana były pięknymi męskimi fasadami, które pozwalały na ukrycie ich wyjątkowości dla wszystkich, z wyjątkiem tych, którzy mieli wizję do zauważenia. Jak powiedziała: „Chodzi o otwarcie się na nowe sposoby widzenia. Grać i wymyślać na nowo. Ponieważ powinniśmy mieć wiele żyć, wielość. I zawsze lubię uczciwość robienia czegoś bez dużego logo.”
Sugestia była słuszna, że chodzenie z nazwą marki na klatce piersiowej, torbie lub bucie ujawnia powierzchnię, ale nigdy głębię. Dodała: „Tu w Hermès nie robię mody, robię ubrania. I robię je w sposób, który mam nadzieję, wzbogaci nasze doświadczenie i pomoże mu się rozwijać”. Był to zbiór, który przywodził na myśl to, co Antoine de Saint-Exupéry w Le Petit Prince określił jako „bardzo prosty sekret: tylko sercem można dobrze widzieć; to, co najważniejsze, jest niewidoczne dla oka.” To było nowe podejście i było interesujące.