Podnosząc tam, gdzie skończyła się ostatnia kolekcja, SześćLee kontynuuje temat miłości, szukając inspiracji w twórczości malarza Andy'ego Denzlera. Prace Denzlera mieszają rzeczywistość i abstrakcję, tworząc obrazy, które są jak odległe wspomnienia; zatrzymany kadr filmowy i rozległa abstrakcja. Koncentrowanie się na odcisku pozostawionym w naszych sercach, gdy ludzie wchodzą i wychodzą z naszego życia; mając głęboki wpływ, czy to fizyczny, duchowy czy emocjonalny, kolekcja kontynuuje wykorzystanie doskonałego krawiectwa pod wpływem XIX-wiecznej angielskiej arystokracji i nasyca ją tybetańskimi odniesieniami dla nowej sylwetki.